środa, 22 lipca 2015

Nespáľme to krásne v nás

Przedstawiam kolejną piosenkę najsłynniejszego duetu w historii słowackiej muzyki rozrywkowej Mariki Gombitovej i Miroslava Žbirki. Jest to pierwszy wspólny utwór nagrany po sukcesie piosenki V slepých uličkách. Na kolejny duet trzeba było czekać aż 11 lat. Przerwa spowodowana była tragicznym wypadkiem Mariky Gombitovej, o którym napiszę więcej wkrótce.

Utwór powstał z myślą o konkursie piękności Miss Slovakia, gdzie miał mieć swoją premierę. Ostatecznie Gombitova odmówiła występu tamtego dnia, twierdząc,że nie jest zadowolona z ostatecznego kształtu utworu. Žbirka wystąpił sam, prezentując jeden ze swoich utworów solowych, a sprawa odbiła się głośnym echem w mediach czeskich i słowackich.|Utwór miał swoją premierę po wielu sporach, również finansowych, w 2001 roku podczas finału konkursu Slávik, będącym odpowiednikiem naszych Fryderyków. Na płycie pojawił się w 2003 roku, kiedy to wszedł w skład albumu Miroslava Žbirki pt. Modrý album oraz w 2007 na albumie Mariki Gombitowej Vyznanie zawierającym jej największe hity.



Neviem spáliť most, 
most za láskou v nás
vždy sa dá spät ísť 
vždy keď príde čas.

Tak skús,
nespáľme to krásne v nás
Nie umiem spalić mostu
mostu za miłością w nas
zawsze można iść wstecz
zawsze, gdy przyjdzie na to czas.

Spróbuj,
nie spalmy tego, co piękne w nas
So mnou nájdeš v tme, 
niečo vzájomné,
všetko s tým, že si, 
vo mne súvisí.

Tak skús,
nespálme to krásne v nás
Ze mną znajdziesz w ciemności,
coś wspólnego,
wszystko od tego że jesteś,
we mnie zależy.

Spróbuj,
nie spalmy tego, co piękne w nas
Keď som s tebou dýcham rád
naberá to rýchly spád 
Kiedy jestem z Tobą, łatwo oddycham,
szybciej i szybciej
Nedá sa to skrývať, nie 
povie nám to dýchanie

Nie da się tego ukryć
mówi nam to oddech
Tak skús, nespál
nežné krásne v nás
tak skús, nespál
všetko krásne v nás.

Spróbuj, nie spal
Czułego piękna w nas
spróbuj, nie spal
wszystkiego, co piękne w nas
Dva malíčky v tme, 
platím výkupné,
čas ti skrášlil tvár,
mne tichšie krídla dal.
Tak skús, nespáľme
to krásne v nás
Dwoje dzieci w ciemności,
płacę okup.
czas upiększył twoją twarz,
a mnieł cichsze skrzydła dał.
Spróbuj,
nie spalmy tego, co piękne w nas.

Dva malíčky v tme,
nič len dýchanie,
čas sa vrátil tam,
kde patrí iba nám.
Tak skús, 
nespáľme to krásne v nás!

Dwoje dzieci w ciemności,
nic, tylko oddech,
czas cofnął się tam,
gdzie należy tylko do nas.
Spróbuj,
nie spalmy tego, co piękne w nas!

Si mojou večnou hádankou,
tajomstvá si stále stráž!
Jesteś dla moją wieczną zagadką,
strzeż swoich tajemnic na wieki!
A stačí iba málo slov,
a máš toho
viac než máš!
Wystarczy niewiele słów,
i tak masz ich
więcej niż masz!

wtorek, 9 września 2014

V slepých uličkách

Na początek przedstawię piosenkę, o której pisałam w poprzednim poście - pierwszą słowacką piosenkę w moim życiu. Jest to piosenka duetu Miroslava Žbirki i Mariki Gombitovej - gigantów słowackiej muzyki rozrywkowej. W dalszej części bloga przybliżę sylwetki obojga wykonawców.

Ako víno žiari chutí ako v ústach med
Ak ju nosíš v tvári krajšej tváre niet
Je taká zvláštna rozpovie ju kvet
Je taká zvláštna rozpovie ju kvet
Lśni jak wino, smakuje jak w ustach miód
Gdy ją nosisz na twarzy, piękniejszej twarzy nie ma
Jest taka wyjątkowa opowie o niej kwiat
Jest taka wyjątkowa opowie o niej kwiat

Ako dúšok vína ako nápoj omamný
Sladko opojí ma na sto nocí na sto dní
Ak budem šťastná nelám krásne sny
Ak budem šťastný nelám krásne sny

Jak łyk wina jak napój odurzający
Upoi mnie słodko na sto nocy na sto dni
A jak będę szczęśliwa nie złam pięknych snów
A jak będę szczęśliwy nie złam pięknych snów

Ref:
No tak daj mi svoju lásku, na pomoc mi rýchlo leť
No tak požičaj mi nádej, dvakrát ti ju vrátim späť
No tak daj mi svoju lásku, na pomoc mi rýchlo leť
No tak požičaj mi nádej, dvakrát ti ju vrátim späť

Ref:
Daj mi więc swoją miłość, przybiegnij mi szybko na pomoc
Pożycz mi nadzieję, oddam ci ją podwójnie
Daj mi więc swoją miłość, przybiegnij mi szybko na pomoc
Pożycz mi nadzieję, oddam ci ją podwójnie

Som ten krásny blázon, čo má rád tvoj strach
Predstavím ti šťastie v slepých uličkách
To krásne šťastie v slepých uličkách
To krásne šťastie v slepých uličkách

Jestem jak ten piękny wariat, który lubi twój strach
Pokażę ci szczęście w ślepych uliczkach
Takie piękne szczęście w ślepych uliczkach
Takie piękne szczęście w ślepych uliczkach

Som ten krásny blázon, ktorý kráča v oblakoch
Túžim s tebou lietať aj túlať sa po vlakoch
Predstav mi šťastie, zázrak pre mňa sprav
Predstav mi šťastie, zázrak pre mňa sprav.

Jestem jak ten piękny wariat który chodzi z głową w chmurach
Marzę o lataniu z tobą i włóczeniu się po pociągach
Pokaż mi szczęście, uczyń dla mnie cud
Pokaż mi szczęście, uczyń dla mnie cud

Piosenka pochodzi z albumu Doktor Sen, która wyszła w roku 1980 i od razu podbiła słowacką publiczność. Wielu z moich słowackich znajomych twierdzi, że właśnie ta piosenka jest ich ulubioną.
W roku 2005 amerykański aktor i reżyser Eli Roth wykorzystał tą piosenkę w swoim filmie Hostel, który powstał w koprodukcji z Quentinem Tarantino. Kompozycja ta nie znalazła się jednak w oficjalnym albumie ze ścieżkami dźwiękowymi z filmu.


Dwa lata później Miro Žbirka nagrał tą piosenkę powtórnie na swoją angielskojęzyczną płytę – solo, pod zmienionym tytułem i ze zmienionym tekstem. Nowa wersja piosenki nosi tytuł You Know I Love You (Love Song), niestety bez Mariky Gombitovej nie ma już tego czegoś.

niedziela, 7 września 2014

Tak to się zaczęło

Pierwszą słowacką piosenkę usłyszałam jeszcze w ubiegłym stuleciu w dusznej sali podczas lektoratu z języka słowackiego. Od razu się w niej zakochałam. Były to czasy kiedy internet dopiero raczkował, więc nie można było tak po prostu włączyć sobie YouTube i zapoznać się z bardziej egzotycznymi utworami. Nagrywarki CD też nie były wtedy w powszechnym użyciu, więc słowackich piosenek słuchało się z wielokrotnie przegrywanych kaset. Szczęśliwy posiadacz nowej kasety był przedmiotem zazdrości, a potem taka kaseta długo krążyła wśród zainteresowanych aż wszyscy ją sobie przegrali.

Dzisiaj, mimo powszechnej dostępności i w przeciwności do muzyki czeskiej, muzyka słowacka jest w Polsce nieznana. Moim celem jest jej przybliżenie polskiemu odbiorcy. Na blogu będę zamieszczać słowackie utwory, głównie ever greeny, wraz z polskimi tłumaczeniami. Przybliżę też sylwetki słowackich wykonawców.

W swojej pracy jako lektor, często wykorzystuję piosenki jako materiał dydaktyczny. Język słowacki też przyswajałam z piosenek słowackich - słuchając wielokrotnie przegrywanych kaset (możecie sobie wyobrazić ich jakość) oraz bez dostępu do ich tekstów. Było to najlepsze ćwiczenie umiejętności słuchania, dzięki któremu bardzo szybko byłam w stanie rozumieć słowackich native speakerów. Mój blog może zatem pełnić funkcję edukacyjną dla uczących się języka słowackiego.

Jeśli chociaż jedna osoba zarazi się moją pasją do muzyki słowackiej, będę bardzo szczęśliwa.

niedziela, 8 września 2013

Jak jazda na rowerze

Dziesięć lat temu straciłam aktywny kontakt z językiem słowackim, ograniczając jego użycie do powierzchownych kontaktów towarzyskich oraz sporadycznie do przeczytania czegoś w internecie. Przez ten cały czas czułam jak moje kompetencje językowe obniżają się z każdym rokiem coraz szybciej. Co jakiś czas obiecywałam sobie wrócić do systematycznego kontaktu ze słowackim, ale w natłoku spraw i wydarzeń na obietnicach się kończyło.

I nagle zostałam rzucona na głęboką wodę.

Przez dwa tygodnie otoczyłam się materiałami, książkami, notatkami oraz całkowicie zanurzyłam się w języku słowackim. Z każdą godziną czułam jak mój umysł cofa się o 10 lat oraz uaktywnia dawno przyswojoną wiedzę.

Mój umysł pracował na najwyższych obrotach, w głowie kłębiły mi się całe szeregi odmian i regułek - chlap, chlapa, chlapovi, chlapa, chlapovi, chlapom.

Pekný, pekného, peknému, pekného, pekný, peknom, pekným.

Beriem, berieš, berie, berieme, beriete, berú.

By, aby, byľ, bystrý, Bystrica, Bytča, byť, nábytok, . . .

Po tygodniu osiągnęłam stan sprzed dziesięciu lat - po obudzeniu się, moja pierwsza myśl była w języku słowackim. To jest jak jazda na rowerze - tego się nie da zapomnieć.

 

czwartek, 27 czerwca 2013

Witam

Blog ten jest pewnego rodzaju podróżą sentymentalną.

Piszę go głównie dla siebie, ale jeśli ktoś znajdzie w nim coś co go zainteresuje, zainspiruje, nauczy - serdecznie zapraszam.

Wszelkie uwagi i komentarze - mile widziane.